Usuwanie gniazd owadów błonkoskrzydłych
Napisane przez Daria Lipińska
W okresie letnim odnotowuje się znaczący wzrost zdarzeń związanych z aktywnością owadów błonkoskrzydłych (os, szerszeni, pszczół). Większa aktywność owadów często jest spowodowana upalnym latem. Wysokie temperatury w ciągu dnia drażnią owady, a ciepłe noce sprzyjają ich rozmnażaniu. Państwowa Straż Pożarna oraz Ochotnicze Straże Pożarne niejednokrotnie wzywane są do nieuzasadnionych interwencji związanych z usuwaniem gniazd i rojów tych owadów.
Straż pożarna usuwa gniazda owadów z miejsc, w których mogą one stworzyć bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia, w szczególności u osób o ograniczonej zdolności poruszania się (np. niepełnosprawni, duże grupy dzieci), czy z budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych. W pozostałych przypadkach oraz sytuacji, w której skuteczność usunięcia gniazda owadów wymusi konieczność zastosowania specjalistycznych środków chemicznych, będących w posiadaniu wyspecjalizowanych firm, działania strażaków polegać będą na:
- ewakuacji osób ze strefy zagrożenia,
2. oznakowania miejsca zdarzenia,
3. pisemnym przekazaniu miejsca zdarzenia właścicielowi, zarządcy lub użytkownikowi obiektu z nakazem dalszego zabezpieczenia, wraz z informacją o konieczności likwidacji gniazda przez specjalistyczną firmę dezynsekcyjną. Zgodnie z art. 61 ustawy „Prawo Budowlane” zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu budynku należy do właściciela, administratora.
Zdarzenia związane z występowaniem owadów błonkoskrzydłych, w większości przypadków, nie są zdarzeniami nagłymi i odpowiednio prowadzona administracja obiektu skutecznie uniemożliwia zagnieżdżenie się w nim owadów. Pamiętajmy równocześnie, że każdy z nas może potrzebować pomocy, a nieuzasadniony wyjazd strażaków w miejsce, gdzie nie ma konieczności ich interwencji, powodować może opóźnienia w dotarciu do zdarzeń gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi.
Trzeba pamiętać, że samodzielne usuwanie gniazd os i szerszeni może być bardzo niebezpieczne - owady w obronie swojego domu stają się ekstremalnie agresywne i zaatakują każdego w pobliżu. Gniazda os powinno usuwać się po zmierzchu, gdy wszystkie owady wrócą do gniazda. Dobrze też nie niepokoić owadów do czasu przyjazdu ekipy, która ma je zneutralizować. Najczęściej owady stają się agresywne wtedy, gdy próbujemy je przegonić, zakleić wlot do gniazda czy psikamy w nie chemikaliami. Bywa jednak, że gniazda są naprawdę małe i kręci się wokół nich zaledwie kilka owadów - wówczas można spróbować skorzystać ze specjalnej gaśnicy do likwidacji takich niepożądanych sąsiadów, zanim owady zbudują większe siedlisko. Należy przy tym zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa - tzn.
- ubrać się szczelnie w długie rękawy i spodnie;
- założyć specjalną maskę pszczelarską na twarz;
- nie podchodzić zbyt blisko gniazda (gaśnicy przeważnie używa się z odległości kilku metrów);
- zawsze uważnie przeczytać instrukcję obsługi gaśnicy;
- gniazdo likwidować wcześnie rano lub wieczorem, kiedy owady są mniej aktywne;
- gniazdo obficie opryskać i poczekać minimum 24 godziny przed jego fizycznym usunięciem;
Gdy jednak gniazdo urośnie do sporych rozmiarów nie warto ryzykować, wtedy najlepiej skorzystać z pomocy specjalisty. Aby zniechęcić owady do zakładania kolonii, należy wiosną przeglądać szopy, poddasza, altanki i usuwać z nich zauważone zaczątki gniazd. Wszystkie otwory w budynku, którymi owady mogą się przedostać do środka warto zabezpieczyć siatkami ochronnymi.
/Marta Legierska, www.mojaremiza.pl